Forum Iga w Wałbrzycha Strona Główna
->
Humor
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Regulamin
Opinia
Klasa
----------------
Klasowe sprawy
Nie lubisz kogoś z naszej klasy?
Szkoła
----------------
Nauczyciele
Wady i zalety
Inne
----------------
Humor
Gry/Programy/Filmy/Muzyka
Pogaduchy
Czat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Hann
Wysłany: Nie 21:28, 25 Lut 2007
Temat postu:
Ej Olka PAnią Ś. bo jeszcze ktos niepożądany to zobaczy ... a też napisze jakies bo mam spisane ale nie przy sobie
OleK
Wysłany: Śro 19:11, 14 Lut 2007
Temat postu:
Dzisiaj (ah... Walentynki....Głupie, CHRZEŚCIJAŃSKIE święto...
) na przerwie po języku polskim, z moją wielmożną przyjaciółką - Hann, idziemy po schodach, spotykamy koleżanki Asic i Monikę:
Asic: Ej, dziewczyny widziałyście panią Śmietanę?
Hann: Nie, ale na pewno jest w lodówce.
<lol2>
OleK
Wysłany: Pon 18:58, 22 Sty 2007
Temat postu:
Historia. Pan W. zadaje pytanie:
"Kto to jest MECENAS, Olu?"
Ola M.: Mecenas to jest taki facet... znaczy taki pan...
Francuski. Czytamu komiks z Monsieur Catastrophe. Na końcu komiksu była następująca scena: monsieur opowiadał o swoim kocie, zaś pani, z którą rozmawiał, myślała, że mówi on o swoim przyjacielu. Z zaskoczenia spadła z krzesła (no comment) na podłogę.
Mateusz S.: I pierdyknęła na podłogę!
<lol2>
Gierek
Wysłany: Pią 22:30, 19 Sty 2007
Temat postu:
HeHe, a mysys od matyki nic?? xD
Filipos
Wysłany: Pią 22:22, 19 Sty 2007
Temat postu:
Nie wiem jak Was ale mnie to bardzo rozśmieszyło a mianowicie...
Sprawdzian z matematyki (pola figur):
JA: Kamil jaki wynik w zad 4 ????
(Kamil podaje wynik)
JA: Na jakiej podstawie sądzisz że ten wynik jest dobry??
KAMIL: Bo tak sobie wymyśliłem!!!!
Ja się jakoś powstrzymałem ale Dawid prawie umarł...
Gierek
Wysłany: Pią 22:03, 19 Sty 2007
Temat postu:
hehe dobre...xD
Wogóle to trzeba jakiś ranking zrobić
Hann
Wysłany: Pią 21:45, 19 Sty 2007
Temat postu:
<lol2>
Jejku ale my jesteśmy Suuuuper , extra <lol2> po prostu to na serio trzeba spisywać !
Albo to...
Ola pisała esa na komie. I ma na komie jak pisze esa linijki < bo szpanerski telefon
> .
Madziss: A czemu ona ma linijki w telefonie?
Ola: Bo ja krzywo piszę!
<lol2>
OleK
Wysłany: Pią 19:51, 19 Sty 2007
Temat postu:
Rzecz dzieje się w czwartek po lekcjach koło szafek, wszyscy zbierają się do domu. Zagaduję Martę:
Ja: Marta, co u ciebie?
Marta: !członek!.
Ja: Jezzu... Kto ci to zrobił
?
Marta: Moja mama...
Dzisiaj, chemia. Ja, Hann i Jaggiss próbujemy rozwiązać zadanie. Rozwiązanie już prawie uzyskałam, tylko brakowało mi jednej liczby.
Jaggiss: Olek, no bo ty źle myślisz!
Ja: Nie można myśleć dobrze albo źle. Po prostu się myśli lub nie!
Jaggiss: Olek, filozof się w tobie obudził!
Hann: Co?!?! Sygnał fiuta!?!?!?
<lol2> No Comment..
Dziś, między szóstą (chemią), a siódmą (łaciną) lekcją, siedzimy na ławce: ja, Hann, Madziss, Ania. Śpię oparta na Hani:
Madziss: Co sie Olce stAO?!?! <lol>
Hann: Ola zapadła w śpiączkę, bo ją unity zżarły.
Gierek
Wysłany: Pon 8:01, 15 Sty 2007
Temat postu:
Hehe, no ja z tego nie mogłem
Mamy nowego Napoleonwa w klasie
Filipos
Wysłany: Nie 23:13, 14 Sty 2007
Temat postu:
Język angielski... grupa II
Pani R. zaczyna mazać tablicę a na to Michał Ś.z obłędem w oczach :
- NIE MAZAĆ!!!
...dopiero po kilku minutach Pani R. zdecydowała się poprosić o pozwolenie na zmazanie tablicy...
Jaggis;P
Wysłany: Nie 18:42, 14 Sty 2007
Temat postu:
Język polski, mitologia grecka.
Ja: Afrodyta narodziła się co prawda z morskiej piany...ale ktoś tę pianę musiał zapłodnić! /bijcie pokłony mojej błyskotliwości
/
Łacina, Michał M. kłóci się z Olą M. Zażarta walka. Padają wzajemne obelgi, wypomnienia dotyczące dawnych błędów i wypaczeń (okresy szkoły podstawowej), w końcu wojują ze sobą na zasadzie: kto ma lepsze oceny na semestr. Pani W: Weźcie się tak nie podniecajcie...xD xD xD (Olek spada z krzesła)
Gierek
Wysłany: Nie 0:44, 14 Sty 2007
Temat postu:
To nie jest śmieszne, ale co tam:
Pani TumiDumi pokazuje kamyki jakieś, i mówi że takie są 20 km pod ziemią..oczywiście pytam się oburzony:
-Wykopała je pani??!! xD
OleK
Wysłany: Sob 22:26, 13 Sty 2007
Temat postu: Cytaty z lekcji
No to tutaj piszemy śmieszne cytaty z lekcji
No to ja zaczynam, jak Wam się przypomni, to dopisujcie
Lekcja W-F'u. Biegniemy przez park, Jaggis, ja, Michał M., Michał Ż.:
Michał M.: Jagoda, ty masz stringi!
Michał Ż.: Gdzie ty się patrzysz?!?!?!
Michał M.: NA JEJ TYŁEK!!
Lekcja polskiego, Mikołaj opowiada o Hefajstosie:
Mikołaj: Hefajstos, jako że był bogiem, spadając z Olimpu połamał sobie nogi, przez co był później kulawy, a normalny człowiek, że tak powiem, rozplaszczył by się...
Lekcja muzyki, Michał M. bije sie z Filipem, Pan P. patrzy się na nich zdziwiony:
Pan Profesor P.: Chłopaki, co wy wyprawiacie?
Michał M.: (O Filipie) Proszę pana! Ten głupek nazwał mnie głupkiem!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin